W snach wszystko jest inne, we śnie wiele rzeczy się wydaje i ten czy tamten uśmiech może być zdecydowanie bardziej czuły, szpilki o wiele wyższe, a uczucia mądrzejsze. Ale we śnie lepszym wydaje się spojrzenie, jakie on zatapia w mojej pokerowej twarzy i tęsknota też jest silniejsza, i aż chciałoby się krzyknąć, że przecież wszystko bujda i w ogóle nie tak, ale nie można, bo to tylko sen, który zostawia w głupich myślach nieznośne ślady i to jest aż śmieszne, że nie da się ich zetrzeć żadnym przebudzeniem
czasami sny są straszne i dobrze, że nie są rzeczywistością.
OdpowiedzUsuńto dobrze, ze nie straszny, ale czasem takie bywaja, wole rzeczywistosc, moja jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńno czasem sa bardzo realne i wplywaja na uczucia.
OdpowiedzUsuńSny...to magia. Czasem przerażająca, czasem zbawienna, czasem miła dająca wytchnienie.
OdpowiedzUsuńrzadko mi się coś śni, a jak się już przyśni to czasem przeraża i nie da się od tych myśli uwolnić.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLubię tę formę snu i jego całokształt. Zawsze zastanawiałam się(notabene nadal tak mam) czemu tak się dzieje, że śnimy? Jak wpływa na nasze życie? Jaki jest sens snu? Bardzo mnie ciekawi i nurtuje fakt snu. To dlaczego tak a nie inaczej śnimy? Ja mam czasem takie wyimaginowane sny, że aż mnie one przerażają momentami, brrr;/
OdpowiedzUsuńMożliwe :) Ja czasem się zastanawiam, czemu dane sytuacje mi się śnią..?
OdpowiedzUsuńśnił mi się dziś mój egzamin ustny z polskiego.
OdpowiedzUsuńMasz rację, w snach wszystko odczuwa się intensywniej :) A niektóre bywają tak realne, że siedzą mi później cały dzień w głowie.
OdpowiedzUsuń